Tatu, zgadnij!

by marylapersona

I choć nie powiedziałeś do mnie nic od 5 lat,

to zastanawiam się o czym byśmy właśnie rozmawiali.

Umiem już czytać z Twoich oczu,

rozumiem ruch górnej wargi,

odgaduję, co mógłbyś powiedzieć,

gdybyś mówił.

Afazja to taka gra w zgadywanie.

Nie mówisz Ty, zgaduję ja!

Nie zapadła kurtyna milczenia.

To zawalił się cały mój dziecięcy świat.

Nie ma taty.

Odgadnę czy smakuje ci obiad,

ale nigdy nie odgadnę, dlaczego to my musieliśmy zagrać w tą grę…